21Oct

Nowy unibody MacBook traci dwa porty

The nowy MacBook z poliwęglanu wydany dzisiaj zyskał kilka kuszących nowych funkcji, ale w procesie przeprojektowywania obudowy, aby pomieścić nową zintegrowaną baterię, utracił także dwa porty.

Podobnie jak aluminiowe MacBooki typu unibody wypuszczone w zeszłym roku, model najnowsza wersja plastikowego MacBooka nie ma portu FireWire. Oznacza to również, że zniknął ostatni port Firewire 400 w ofercie komputerów Mac – wszystkie nowe komputery Mac, z wyjątkiem nowego MacBooka bez Firewire, mają teraz tylko Firewire 800. Żegnaj, Firewire 400, ledwo cię znaliśmy.

Ale to nie wszystko, co zostało utracone: w wyniku bardziej zagadkowego pominięcia MacBook utracił także dedykowany port wyjścia audio. Teraz jeden port obsługuje zarówno wyjście, jak i wejście audio.

Nie sądzę, że utrata Firewire dobrze przyjmie się u wielu osób (z pewnością nie był to ostatni raz), ale port audio wydaje się być mniejszym problemem. Jeśli zamierzasz wykonywać jakąkolwiek poważną pracę związaną z dźwiękiem, generalnie i tak będziesz chciał używać urządzenia peryferyjnego USB, a jeden port będzie robił wszystko uniemożliwia podłączenie słuchawek do niewłaściwego portu i niezamierzone wyświetlenie potencjalnie zawstydzającej listy odtwarzania iTunes przechodnie. Nie żebym kiedykolwiek coś takiego mi się przydarzyło...