7Dec
Jeśli kiedykolwiek byłeś na zakupach z dziećmi, wiesz, jak koszmarna może to być propozycja. Wszędzie, od sklepów z zabawkami, przez domy towarowe, po pozornie niewinne sklepy spożywcze, między rodzicami a ich dziećmi toczy się walka, która zwykle kończy się łzami, siwymi włosami, i niesławne słowo „Proszę?” (Proszę, właściwie powinien mieć swój własny wpis w Słowniku Oksfordzkim, bo ma zupełnie inne znaczenie niż jego grzeczny kuzyn, "Proszę").
Jedyne, co pomaga rodzicom przez to przejść, to świadomość, że po powrocie do domu dostaną wytchnienie. Jednak już tak nie jest, ponieważ otwiera się drugi front i nowe pole bitwy rozgrywa się na ekranach naszych komputerów. Te wysokie tony, które odbijają się echem w alejkach sklepów, wypełniają teraz nasze pokoje rodzinne, kuchnie i jadalnie. I chociaż wiele osób wychwala model free-to-play w grach MMO, tak naprawdę to on w największym stopniu przyczynia się do domowych bitew o żebranie. Przyjrzyjmy się, dlaczego gry free-to-play i gry MMO dla dzieci nie są idealne.
W teorii jest cudownie
W ciągu ostatnich kilku lat model free-to-play zyskał ogromną popularność, ponieważ daje graczom większą kontrolę nad tym, co płacą i pomaga firmom z branży gier MMO przyciągnąć o wiele więcej graczy niż w przeszłości, ponieważ nie ma opłaty z góry za wejście gra. Dla graczy jest to odświeżająca zmiana, ponieważ oznacza, że studia MMO muszą pracować na swoje wypłaty, zamiast siedzieć bezczynnie i polegać na miesięcznej porcji gotówki, jaką zapewnia model subskrypcji. Doprowadziło to jednak do nieuniknionego wtrącania się prawdziwych pieniędzy do naszych gier i chociaż niektórzy mogą się temu sprzeciwić, wydaje się, że gra typu free-to-play pozostanie tu na stałe.
Czy M w MMO oznacza marketing?
Darmowy wstęp do gry MMO wiąże się z pewnym kompromisem i jest to ciągła zachęta ze strony studiów, aby nakłonić Cię do wydawania pieniędzy. Gracze muszą znosić zalew promocji w sklepach pieniężnych lub „przejście na członka!” wiadomości. A kiedy nie odpierają bezpośrednich próśb o gotówkę, otoczeni są nią w swoich wirtualnych światach dzięki aksamitnej linie modele i ograniczenia w grze, które sprawiają, że gra jest na tyle niewygodna, że wydasz kilka dolarów, żeby się pozbyć niedogodność.
Dorosłym trudno jest uniknąć wydawania przynajmniej odrobiny pieniędzy tu i ówdzie, ale co z dziećmi, które niekoniecznie są tak obeznane z taktykami marketingowymi jak dorośli? Ogólnie rzecz biorąc, są oni znacznie łagodniejszym celem, ale są też grupą demograficzną o dużej sile nabywczej. To prawda, że firmy MMO muszą zarabiać pieniądze, aby przetrwać, ale czy w przypadku gier przyjaznych dzieciom trudna sprzedaż przekracza granicę?
Ile marketingu jest dopuszczalne, zanim zaczniemy dochodzić do wniosku, że gry MMO przyjazne dzieciom już nie są wirtualnych światów, a zamiast tego są po prostu pikselowanymi chwytami marketingowymi z rozrzuconymi minigrami, jak np dywersja? Ile treści powinno być objętych subskrypcją członkostwa? Ile zwierzaków powinniśmy kupić, aby móc wykonywać w grze czynności, które chcemy? Czy powinniśmy kupować klucz lub kod, aby otwierać skrzynki lub skrzynie, które zdobywamy w grze? Czy należy zachęcać dzieci główny gen promocje, aby zarobić trochę waluty w sklepie gotówkowym? Studia tworzące gry MMO przyjazne dzieciom muszą przyjrzeć się tym kwestiom jeszcze uważniej i miejmy nadzieję ponosić odpowiedzialność za znalezienie sposobu na zarabianie pieniędzy bez uciekania się do marketingu oddolnego strategie.
Przyjazna dzieciom darmowa gra MMO może w rzeczywistości pozwolić sobie na jeszcze bardziej rygorystyczne podejście niż darmowa gra MMO dla dorosłych, ponieważ nie spotka się z tak dużym sprzeciwem odbiorców. Dzieci nie gromadzą się na forach i nie wypowiadają się na temat względnej wartości różnych dostępnych modeli płatności, i generalnie nie mają interesu w zarabianiu pieniędzy, ponieważ to nie oni zarabiają pieniądze na początku miejsce.
Łączcie się, nie dzielcie
Dzisiejszy krajobraz MMO niewiele przypomina ten sprzed kilku lat, kiedy istniał wyraźny podział pomiędzy wirtualnymi światami a prawdziwymi pieniędzmi, do tego stopnia, że tabu było nawet wymienianie ich w tym samym miejscu zdanie. Patrząc wstecz, myślę, że prawdopodobnie trochę naiwnie było ze strony graczy, aby pomijać pieniądze, ponieważ ludzie, którzy stworzyli gry, muszą jeść, a zarabianie pieniędzy nie jest czymś złym. Ale jest moment, w którym wtargnięcie prawdziwej gotówki jest tak rozpraszające, że pogarsza ogólną jakość gry, i to jest jest to szczególnie istotna kwestia, jeśli chodzi o przyjazne dzieciom gry MMO, ponieważ jest wystarczająco trudna, aby argumentować zalety gier wideo dla dzieci.
Kilka lat temu podczas wykładu w GDC Jessego Schella z Schell Games mówił o sposobach projektowania gier przyjaznych rodzinie, a jedną z jego sugestii było promowanie gry w sposób, który przyciągnie rodziców. Mówił na przykład o biuletynach i e-mailach, które powiadamiały rodziców o dobrych rzeczach, jakie mają dzieci zrobienie w grze było dobrym sposobem na zdobycie zaufania rodziców i przekonanie ich, że warto było dokonać zakupu To. Przytoczył także elastyczne plany subskrypcji, w szczególności plany rodzinne, jako świetne sposoby na łączenie rodziców, dzieci, a nawet rodzin wielodzietnych w grach MMO. Podobnie jak Jesse, wolę podejścia marketingowe, które stawiają rodziców i firmy produkujące gry na tej samej stronie, zamiast stawiać dzieci przeciwko rodzicom w ciągłych negocjacjach dotyczących „obowiązkowych” produktów mikrotransakcje.
W międzyczasie jestem zwolennikiem robienia lemoniady z cytryn, więc wykorzystałem to jako okazję aby nauczyć moje dzieci, jak uważać na reklamy i unikać uzależnienia od marketingu taktyka. Niedawno przeżyłem satysfakcjonujący moment, kiedy moje dzieci oglądały reklamę jakichś niepozornych zabawek kolekcjonerskich i potem ironicznie oznajmiły: „Pospiesz się do sklepu i kup cały milion!” Gdyby tylko mogli utrzymać takie nastawienie, jeśli chodzi o American Girl Dolls i LEGO zestawy...
The Rodzina MMO kolumna poświęcona jest częstym problemom związanym z rodziną i grami. Co drugi tydzień, Karen przygląda się aktualnym trendom i sposobom godzenia życia rodzinnego i zabawy. Dzieli się także swoimi wrażeniami z tytułów MMO, aby podkreślić, które z nich są przyjazne dzieciom, a które zapewniają wspaniałe wrażenia z gry zarówno młodym, jak i starszym. Zapraszamy do przesyłania opinii lub batonów Wonka do [email protected].