19Aug

Według amerykańskich urzędników nie można mieć praw autorskich do sztuki stworzonej przez sztuczną inteligencję

Amerykański Urząd ds. Praw Autorskich po raz kolejny zaprzeczony próba objęcia prawami autorskimi dzieła sztuki stworzonego przez an system sztucznej inteligencji. Dr Stephen Thaler próbował objąć prawami autorskimi dzieło sztuki pt Niedawne wejście do raju, twierdząc w drugim wniosku o ponowne rozpatrzenie orzeczenia z 2019 r., że wymóg „autorstwa ludzkiego” USCO był niezgodny z konstytucją.

W swoim najnowszym orzeczeniu, na które zwrócił uwagę m.in Krawędź, agencja przyjęła, że ​​praca została stworzona przez sztuczną inteligencję, którą Thaler nazywa Maszyną Kreatywności. Thaler złożył wniosek o zarejestrowanie pracy jako „pracy do wynajęcia dla właściciela Maszyny Kreatywności”.

Biuro stwierdziło jednak, że obecne prawo autorskie zapewnia ochronę jedynie „owocom pracy intelektualnej”, które „opierają się na twórczych mocach [ludzkiego] umysłu”. jako taki, praca chroniona prawami autorskimi „musi być stworzona przez człowieka”, a urząd twierdzi, że nie zarejestruje prac „wytworzonych przez maszynę lub zwykły proces mechaniczny”, które nie wymagają interwencji lub wkładu twórczego ze strony ludzki autor.

Agencja stwierdziła, że ​​Thaler nie przedstawił na to dowodów Niedawne wejście do raju jest wynikiem autorstwa człowieka. Stwierdzono również, że nie był w stanie przekonać USCO do „odejścia od stulecia orzecznictwa dotyczącego praw autorskich” – innymi słowy, do zmiany zasad.

W orzeczeniu zauważono, że sądy na kilku poziomach, w tym Sąd Najwyższy, „jednolicie ograniczyły ochronę praw autorskich do dzieł autorów ludzkich” oraz że sądy niższej instancji „wielokrotnie odrzucały próby rozszerzenia ochrony praw autorskich na dzieła inne niż ludzkie”, np. zdjęcia zrobione przez małpy.

Thaler przetestował prawa autorskie i prawa patentowe w wielu krajach. Starał się, aby sztuczna inteligencja o nazwie DABUS została uznana za wynalazcę dwóch produktów w zgłoszeniach patentowych. The Biuro Patentów i Znaków Towarowych USA, Brytyjskie Biuro Własności Intelektualnej a Europejski Urząd Patentowy odrzucił wnioski, ponieważ uznany wynalazca nie był człowiekiem. Odwołania zostały złożone przeciwko tym orzeczeniom oraz w Australii i Niemczech.

Jednak sędzia w Australii orzekł w zeszłym roku, że sztuczna inteligencja stworzyła wynalazki może się zakwalifikować dla ochrony patentowej. Afryka Południowa przyznał Thalerowi patent dla jednego z produktów w zeszłym roku i zauważył, że „wynalazek został wygenerowany autonomicznie przez sztuczną inteligencję”.