6Aug
Chiny uchwalają prawo, które zmusi wszystkie firmy technologiczne do przekazywania kluczy szyfrujących
Chińskie ustawodawstwo niedawno uchwaliło ustawę, która wymaga od firm technologicznych przestrzegania żądań rządu dotyczących informacji, w tym przekazywania kluczy szyfrujących. Wśród innych wymagań nowe przepisy stanowią, że operatorzy telekomunikacyjni i dostawcy usług internetowych muszą „zapewnić wsparcie techniczne i pomoc, w tym deszyfrowanie” chińskim władzom, aby pomóc w zapobieganiu terrorystom i prowadzeniu dochodzeń w ich sprawie zajęcia.
Chociaż mówi się, że jest to część chińskich przepisów antyterrorystycznych, kontrowersyjne prawo pod pozorem antyterroryzm, to próba rządu chińskiego ograniczenia działań bojowników i polityków aktywiści. Chiny już teraz spotykają się z krytyką z całego świata, nie tylko za niesławną Wielką Chińską Zaporę Sieciową, ale także za rażący nadzór online i cenzurę, która ma miejsce. To ostatnie posunięcie będzie bardzo podejrzliwie postrzegane przez zagraniczne firmy działające w Chinach lub zamierzające to zrobić.
Ustawa wzbudziła głębokie zaniepokojenie w zachodnich stolicach, nie tylko z powodu obaw, że może naruszać prawa człowieka, takie jak wolność słowa, ale także z powodu przepisów dotyczących cyberprzestrzeni. Prezydent USA Barack Obama powiedział, że zgłosił obawy dotyczące prawa bezpośrednio z prezydentem Chin Xi Jinpingiem.
Li Shouwei, zastępca szefa wydziału prawa karnego chińskiego parlamentu, próbował złagodzić kontrowersje wokół nowej ustawy. Powiedział, że Chiny po prostu robią to, co już robią inne kraje zachodnie, prosząc firmy technologiczne o pomoc w walce z terroryzmem.
„Ta zasada jest zgodna z rzeczywistą potrzebą pracy w walce z terroryzmem i jest zasadniczo taka sama, jak w innych głównych krajach świata”.
Dodał, że nie wpłynie to na normalne funkcjonowanie firm technologicznych i nie mają się one czego obawiać, jeśli chodzi o zainstalowanie „tylnych drzwi” lub utratę praw własności intelektualnej.
Th Ustawa antyterrorystyczna zezwala również Armii Ludowo-Wyzwoleńczej na angażowanie się w działania antyterrorystyczne operacji za granicą, co będzie traktowane z podejrzliwością i prawdopodobnie będzie sprzeciwiać się obce narody. Według doniesień agencji Reuters istnieje również zapis, że „media i media społecznościowe nie mogą informować o szczegółach działań terrorystycznych, które mogą prowadzić do do naśladowania, ani pokazywać scen „okrutnych i nieludzkich”” – coś innego, co spowoduje oskarżenie o stanie na drodze do wolności przemówienie.
Ustawa wchodzi w życie 1 stycznia. Nie jest jasne, jak Apple i Google oraz inne firmy technologiczne zareagują na nowe chińskie prawo.