6Oct

Morrison z Funcom: wahania dotyczące F2P „nie są czymś, czego chcemy jako twórcy gier”

Morrison z Funcom – wahania dotyczące F2P „nie są czymś, czego chcemy jako twórcy gier”

Media związane z grami i gracze pozbawieni gotówki mogą z radością ogłaszać koniec płatnej rozrywki, ale według nich rzeczywistość jest nieco inna Funcom producent Craiga Morrisona.

Niedawno Gamasutra przeprowadził wywiad z Morrisonem odnośnie free-to-play i oczekiwań, jakie z nim wiąże, a także uznał oczekiwania modelu niedawnym sukcesie na Zachodzie, zauważył, że większość zachodnich tytułów nie jest przeznaczona do oglądania bezpłatny. „Korzystają z modelu hybrydowego, w którym darmowa gra jest próbna, a tak naprawdę chcą, aby użytkownicy przeszli na subskrypcję, jakkolwiek to nazywali” – wyjaśnił Morrison.

Mimo że Funcom był pionierem free-to-play na Zachodzie Anarchia w Internecie w 2005 roku Morrison wyraża zaniepokojenie tym, co model robi z takimi grami Sekretny świat. „Ostatecznie oczywiste jest, że ludzie myślą w następujący sposób: „no cóż, poczekam, aż będzie darmowa”, a tego nie chcemy jako twórcy gier. Nie chcesz, żeby gracze mówili: „Naprawdę chcę zagrać w tę grę… ale mam zamiar poczekać.”

Ostatecznie Morrison dochodzi do wniosku, że F2P to po prostu kolejne narzędzie w zestawie narzędzi, a nie jedyny prawdziwy sposób. „Myślę, że postrzegamy subskrypcję i darmową grę jako narzędzia. A narzędzi można używać dobrze, można ich używać źle... to zależy od gry. Nie stwierdzamy kategorycznie, że „subskrypcje umarły; nigdy nie będzie już subskrypcji” lub „Free-to-play to jedyny sposób na zarabianie na grach”. Myślę, że to zależy od gry i od twojego projektu” – powiedział.